Przejdź do treści

Ciąża w Ugandzie? Dlaczego nie!

No to teraz już chyba mogę oficjalnie. Do naszej dwójki w kwietniu przyszłego roku dołączy – jak my to mówimy – Minion 🙂 Mały podróżnik, który jeszcze przed urodzeniem odwiedzi kraje, o których ja do dwudziestego roku życia nawet nie myślałam.

Uprzedzając wszystkie pytania – nie wracam do Europy. Kiedy dowiedzieliśmy się o ciąży, ani przez moment nie miałam wątpliwości, że to dziecko urodzi się tutaj, w Ugandzie, ale z polskim obywatelstwem. Oczywiście, rozważaliśmy (i wciąż rozważamy) wyprowadzenie się stąd, jednak nie wcześnej niż za kilka lat.

Bycie w ciąży tutaj nie różni się w zasadzie niczym w porównaniu do Europy. No może poza gorącem, które w pewnym momemcie zaczyna doskwierać znacznie bardziej. Szczególnie teraz, kiedy temperatura za oknem potrafi sięgać 35 stopni.

Uganda ma jeden z najwyższych odsetków umieralności noworodków na świecie. Czytając jedynie to zdanie, można pomyśleć, że jestem wariatką decydując się zostać tutaj. Warto jednak dodać, że dane te oparte są w większości na przypadkach ze wsi; z miejsc, gdzie szpitali nie ma, a jeśli są, to brakuje w nich wytrenowanego personelu i sprzętu. Miastowe mamy i ich dzieci mają się dobrze.

W Kampali bez problemu znajduję wszystko co ciężarnej potrzebne – od ciążowych suplementów, po kremy i maści. W szpitalach procedura wygląda podobnie – podstawowe badania, regularne wizyty u doktora, USG co kilka miesięcy. Mówię tutaj o placówkach prywatnych, bo z państwowych nigdy nie korzystałam więc na ich temat wolę się nie wypowiadać.

Przede mną kilka służbowych wyjazdów m.in. do Nigerii, Senegalu, Ghany i Pakistanu. Nie wiem jeszcze na ile doktor zaaprobuje te wojaże, ale wygląda na to, że bobas przed urodzeniem przeleci pół świata 🙂

To tak na początek, w ramach dzielenia się dobrą nowiną. Ostatnio nie mam sił na blogowanie ani na cokolwiek innego i najchętniej tylko cały dzień spała, ale oto powoli powracam!

6 komentarzy

  1. O ja! Ale przygoda, dla dziecka już od początku życia! Trzymamy kciuki za pomyślne rozwiązanie i zdrowie mamy i bobaska!

  2. Megiczka Megiczka

    Gratuluję !

    Wszystkiego dobrego 🙂

    Dziecko będzie mieć wspaniałą mamę, która potrafi realizować marzenia ! 🙂

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *